O nas
Studio Kuchni „Gusta”
Posiadamy szeroki wybór frontów drewnianych, lakierowanych, fornirowanych, folii MDF, szklanych o kolorystyce lacobel oraz blatów kuchennych z konglomeratu, kamienia, laminatu , dostępnych w bogatej gamie kolorystycznej. Wszystkie nasze realizacje utrzymują najwyższy standard i terminowość, co sprawia, że wciąż rośnie grono naszych klientów Gorąco zapraszamy! Ergonomiczne rozwiązania dla kuchni to priorytet firmy, dlatego dużą wagę przywiązujemy do współpracy z nowoczesnym sprzętem gospodarstwa domowego oraz do jakości wykonania.
Tendencje projektowania przestrzeni w nowoczesnych wnętrzach czynią kuchnię wizytówką całego domu. Chętnie słuchamy i rozmawiamy o potrzebach naszych klientów. Uwzględniamy wzrost, upodobania i temperament. W naszej ofercie uwzględniamy wykonywanie nietypowych produktów. Meble kuchenne, (meble na zamówienie) są produktami pieczołowicie zaprojektowanymi, wedle najwyższych standardów wytrzymałości i funkcjonalności. Jesteśmy w stanie przygotować produkty do każdego domu – zarówno małego mieszkanka, jak i dużego domu jednorodzinnego.
Prasa o nas:
„Romans z kuchnią Gusta”
Czy można zakochać się w meblach kuchennych? Otóż można. Ale nie w byle jakich.
Prawdopodobnie wiele osób, zwłaszcza kobiet, które zwykle najwięcej czasu spedzają w kuchni, myśli podobnie jak ja do tej pory. Meble to Meble. Mają być funkcjonalne, w miarę ładne i najlepiej nie bardzo drogie, Otóż moje Panie, jesteśmy w błędzie. Wiem to, odkąd weszłam, tak zupełnie z „babskiej” ciekawości do nowego Studia Kuchni GUSTA w Skawinie. No i tak się zaczeło . . . zupełny zawrót głowy!
Już w progu znienawidziłam moje stare meble kuchenne. W sumie mają trzy lata, ale jak zobaczyłam jak kuchnia może wyglądać, to faktycznie moje meble to zabytek architektury wnętrz. Było tam kilka ekspozycji, ale mój wzrok od razu utkwił na nowoczesnych lakierowanych na wysoki połysk szafkach. Czarnych! Po prostu przepiękne! A za nimi malinowo – czerwona ściana. Efekt po prostu piorunujący. I tylko jedna myśl; musze taką mieć. Już wyobrażałam siebie , jak krzątam się pomiędzy tymi mebelkami, przygotowując pyszne śniadanko. A póżniej siedzę z przyjaciółkami, popijajac kawę, a jeszcze póżniej muszę przygotować obiad dla męża; w takim wnętrzu każde danie to uczta, a wieczorem jakieś lekkie ciasto przed snem . . . Ojej! Właśnie uzmysłowiłam sobie, że tak wiele czasu spędzam w kuchni! To prawdziwe centrum domów! Faktycznie, nawet goście chętniej siadają w miłej, przytulnej kuchni, niż w dużym, surowym salonie . . .
Rozmażyłam się . . .
– Czy mogę w czymś pomóc? – usłyszałam głos sprzedawcy Salonu GUSTA . Najpierw pomyślałam, że niestety, ale nie może mi pomóc, bo nie weszłam tutaj, aby kupic kuchnię. Jednak uznałam, że może warto usłyszeć coś więcej o tych meblech, bo na pewno nic w nich nadzwyczajnego, a za pięknymi frontami nic więcej się nie kryje. No i teraz dopiero się zaczeło . . .
„Cuda na kiju ” – jak mawia moja mama. Dowiedziałam się o szufladach typu Tandembox – pełny wysów , obciążenie do 50 kg i najważniejsze ciche domykanie. Czyli koniec z trzaskającymi szufladami i manifestacją złości . . .
Albo system Servo Drive z elektrycznym wspomaganiem otwierania szuflad. Wystarczy lekko nacisnąć . .
Szafki teraz wyposażone są tak, że utrzymanie porządku to żadna sztuka; kosze zamiast półek,cargo, przegrody, pełna segregacja. Zawsze wszystko na soim miejscu. A ja nie znoszę chaosu w kuchni, porozsypywanych przypraw na półkach, porozwalanych garnków, talerzy do których ciężko się dostać. No i świąteczna zastawa, schowana głęboko w narożnej szafce, przyłożona stosem innych rzeczy. Żeby zdążyć ją wyciągnąć na kolację wigilijną trzeba zacząć rano! Ale skąd, teraz już nie ! Od tego jest narożny kosz magic. Jednym ruchem dostajemy się do najgłębszych zakamarków narożnej szafki. A jeśli szafki górne, to tylko z rozwiązaniami firmy Blum. Front oczywiście z funkcją stop w dowolnej pozycji, czyli podnośniki Aventos . . . no ,no sporo już wiem omojej kuchni ! Myślałam, że niewiele mnie już zaskoczy, a moje marzenie o nowej kuchni już maksymalnie nabrało mocy. Nic podobnego! Teraz oto zaczełam odkrywać tajniki wyposażenia, które w sposób nieoceniony ułatwiają nam sprawowanie „kuchennych” powinności: zlewozmywak z mobilną szklaną deską, bateria z podświetlanym strumieniem wody ; gdy leci zimna jest niebieski, gdy ciepła czerwony; zamiast zwykłego piekarnika – piekarnik parowy . . . i długo by tak jeszcze wymieniać . Ale przyszedł czas na kwestie dość istotną, o ile nie najistotniejszą; cena!
Myśle, że każdy wybierze coś dla siebie, bo ceny zaczynają się od 1 000 zł za metr bieżący kuchni. Ja jestem przekonana. Za rok, na kolejną gwiazdkę będę mieć te meble! Właśnie takie o jakich marzę, a nie te wybrane naprędce w najbliższym sklepie meblowym, gdzie nikt nie podpowie, nikt nie doradzi, nie zrobi projektu. A ja chcę mieć takie wyposażenie, które sprawi, że praca i przebywanie w kuchni będą przyjemne i wyjątkowe. Dlatego wrócę do Studia GUSTA, bo jestem pewna, że tutaj dostanę to, czego naprawdę chcę i to w najlepszej cenie.
Muszę teraz przekonać do tego męża, ale argumentów jest wiele; w ostateczności taki, że albo wymienię kuchnię na lepszy model, albo Ciebie Skarbie . . .